Ciepły sobotni wieczór, zapach lata w powietrzu i Narew, która zamieniła się w roztańczoną krainę muzyki i radości . 28 czerwca odbyła się potańcówka, na którą czekała cała okolica. I wiecie co? Było fantastycznie!!!
 
Punktualnie o 19:00 scena rozbłysła światłami a pierwsze dźwięki rozniosły się po okolicy niczym zaproszenie do tańca. Wieczór rozpoczęła Werika– trzy charyzmatyczne wokalistki, które od pierwszych sekund złapały świetny kontakt z publicznością. Było świeżo, było energicznie i było z pazurem.
 
Chwilę później na scenie pojawiła się prawdziwa gwiazda wieczoru – Zespół Mig. Czwórka rodzeństwa: Dorota, Marek, Krzysiek i Sławek Gwiazdowscy, od lat królująca na parkietach całej Polski. Weszli na scenę jak burza — od pierwszych sekund „Jej dotyk", „Wymarzona", „Słodka wariatka" rzuciły publiczność w wir muzycznej ekstazy. Parkiet zapełnił się błyskawicznie, energia w powietrzu gęstniała z każdą kolejną sekundą. To była jak rozmowa, która toczyła się między sceną a tłumem. Muzycy tańczyli, śmiali się i prowokowali do śpiewu. Publiczność odpowiadała z taką samą siłą.
 
Finałem wieczoru był występ Zespół SEVEN. Ich dynamiczne brzmienie i niesamowita charyzma rozgrzały publiczność do czerwoności. Energia, jaką wnosili na scenę, sprawiła, że nikt nie mógł stać w miejscu. Muzyczny koktajl, który porwał do tańca zarówno młodszych, jak i starszych uczestników imprezy. Ich rytmiczne gitarowe riffy, pulsująca sekcja rytmiczna i melodyjne wokale sprawiły, że tańce trwały aż do ostatniego taktu.
 
Narew tego wieczoru nie tylko tańczyła — Narew żyła muzyką!